Była to moja pierwsza wyprawa do Bułgarii, po przeczytaniu informacji w int jechałam tam z pewnym niepokojem, ludzie pisali że syf, a było cudnie
Mieliśmy dwie trasy pierwsza którą zaraz podam od biura podróży, drugą już troszkę zmieniliśmy, ominęliśmy Karpaty wysokie
Mieliśmy dwie trasy pierwsza którą zaraz podam od biura podróży, drugą już troszkę zmieniliśmy, ominęliśmy Karpaty wysokie
TRASA 1 - od biura turystycznego ale przez Karpaty wysokie jak dla mnie to jest ta gorsza trasa straszne serpentyny jedzie sie góra 40/h ale widokowo polecam
Rzeszów--> Barwinek--> Slovenskie Nove Mesto-->Nyiregyhaza-->Debreczyn-->Artand--> Oradea-->Cluj Napoka-->Sebes-->Sibiu-->Braszow-->Sinaia-->Ploiesti-->Albesti-->Urzicewi-->Constanca-->Vama Veche-->Bałczik--> Kraniewo
Z Rzeszowa wyjechaliśmy ok 10:00 nocleg mieliśmy w Sebes w Rumuni 45 euro za pokój trzyosobowy. Do Bułgarii dojechaliśmy na godz. 22:00 nie mogliśmy znaleźć naszego miejsca pobytu ale drogę pokazał nam policjant bardzo sympatyczny za co na odchodnym daliśmy mu 10$ ;) z czego bardzo się ucieszył .
Willa w której mieszkaliśmy to istny raj czyściutko, basenik, 500m od morza, knajpka w której się stołowaliśmy 50m jedzenie przepyszne za 3 drugie dania + rosołek 2 duże piwa, 3 soki zapłaciliśmy 32 lewa więc drogo nie jest. Plaża cudna piaszczysta nie jest czyściuteńko ale nie narzekam dało się przeżyć ;) za parasol płaciliśmy 5 lewa . parasol+ 2 leżaki 10 lewa
pogoda piękna, morze cudne:) Willa w której mieszkaliśmy to istny raj czyściutko, basenik, 500m od morza, knajpka w której się stołowaliśmy 50m jedzenie przepyszne za 3 drugie dania + rosołek 2 duże piwa, 3 soki zapłaciliśmy 32 lewa więc drogo nie jest. Plaża cudna piaszczysta nie jest czyściuteńko ale nie narzekam dało się przeżyć ;) za parasol płaciliśmy 5 lewa . parasol+ 2 leżaki 10 lewa
A to trasa powrotna szybsza i z ominięciem gór
TRASA 2 -Kraniewo-->Vama veche-->Constanca-->Negru Voda-->Bucuresti-->Pitesti-->Sibiu-->Alba Julia-->Cluj Napoca-->Oradea-->Debreczyn-->Miszkolc-->Koszyce-->Rzeszów
Jechaliśmy z biura podróży Art -Tour wszystko zgadzało się z opisem i tym co było mówione w biurze , spaliśmy w willi Walentina
www.art-tour.com.pl/