Już jesień. Za oknem szaro, nudno i nijako. Niebezpiecznie dużymi krokami zbliża się zmiana czasu na zimowy (kolejny imperialistyczny wymysł). Już szykowałem się do błogo leniwie spędzonego weekendu podczas którego dalej będę w tłuszcz obrastał szykując się na zimowe chłody, gdy do drzwi mego domostwa zapukały czyjeś...
czytaj więcej