Pomysł
Na początku chciałem nazwać ten wyjazd "wyprawą". Teraz stwierdzam z lekkim żalem, że na to miano bynajmniej nie zasługuje (chyba, że naciągniemy kilka punktów za 2 doby w pociągu). Zostanę przy niechlubnym terminie "wycieczki". Zacznę od początku, czyli od genezy wyjazdu. Zaczęło się od...
czytaj więcej