Nooo...jestem, trochę zmordowana pracą, bo zawalili nas robotą i nie miałam czasu pisać. Pogoda na dworze deszczowa, zimno się robi i szybko ciemno. Wyjechać się by gdzieś chciało. A tymczasem zabieram...
Od małego dzieciństwa lubię podróżować. I jak tylko mam okazję i czas, chętnie gdzieś się wybieram. Chyba mi to tak zostało po tym pobycie w Lagos. Nawdychałam się afrykańskiego...
W nawiązaniu do ostatniego wpisu, chciałabym napisać coś więcej o miejscu, w którym mieszkaliśmy jako dzieci. Lagos jest ogromnym pulsującym życiem miastem, które nigdy nie śpi....