witamy w stolicy Kraju Basków / willkommen in Hauptstadt von Baskenland
standardowo brak przechowalni...
co się od razu odczuwa, to zmiana klimatu - w Pampelunie było typowo po hiszpańsku gorąco, tu zawiewa zimny (naprawdę zimny!) wiatr, chociaż oczywiście w momentach kiedy nie wieje a słońce wyłazi zza chmur jest upał (przeziębienie gwarantowane?); jak na stolicę Kraju Basków jest trochę rozczarowująca - właściwie jeden plac robi wrażenie; parlament Basków jest skromny; uliczki starówki zbudowane na owalu małego wzgórza niezbyt ciekawe; osią wydaje się być krótki deptak prowadzący na dworzec...