Piękna Irlandia

kells-dublin-navan | 2008-05-21 | Czytano 1549 razy
3 głosy
 - Moje zdjęcia i blogi z podróży i wypraw

     Kiedy poraz pierwszy leciałam do Irlandii, nie mogłam uwierzyć, że przytrafia się to właśnie mi. Nigdy wcześniej nie byłam za granicą, a tu taka niespodzianka:) Cieszyłam sie na samą myśl, że będę mogła odwiedzić tatę, który tam pracuje, jak również dowiedzieć się czegoś więcej o kraju, jego kulturze, języku. Wszystko wprawiało mnie w zachwyt. I choć do tej pory byłam już trzy razy, chętnie poleciałabym znowu. Piękne widoki, morze, ocen, przyjaźni ludzie, i co najważniejsze duużo Polaków, sprawiało, że czułam się jak w domu. Gdy nadchodził dzień wyjazdu, często nie chciałam wracać. Rodzice pytali, czy nie moglibyśmy zamieszkać tam na stałe, jednak zawsze odmawiałam. Głównie z powodu znajomych, rodziny, których zostawiłam w Polsce.

 - Moje zdjęcia i blogi z podróży i wypraw

Teraz powiem szczerze trochę żałuję. Nigdy może nie przytrafić mi się taka okazja. A to dlatego, że tata przestał tam pracować. Jednak to nie koniec świata :) Postanowiłam sobie, że kiedyś jeszcze pojade do Irlandii. Wszystko to, co mnie zafascynowało w tym kraju, jest warte powrotu. Nie będę mogła się obyć bez irlandzkiego morza, pubów, klubów, do których często chodziłam wieczorami, a także wielu zwyczajów, tradycjii (takich jak Dzień św. Patryka, Halloween) i oczywiście wielu znajomych, którzy tam pozostali. Wiele podróży po terenach irladzkich, nie pojdzie w niepamięć. Świetnie przypominam sobie wypady nad morze, do kasyn, klubów, innych miast, niż Kells, w którym sie zatrzymywałam, ruin zamków itd... Nigdy nie zapomnę tych wielu mile spędzonych chwil. 


 - Moje zdjęcia i blogi z podróży i wypraw
 Wyspa ma z pewnością wiele do zaoferowania. Piękne lotniska (szczególnie w Dublinie); samoloty (jak Ryainair); modne sklepy (np. w Navan); liczne jęziorka, rzeczki, w których można złowić ogromne ryby; osiedla, składające się z identycznych domków; kręte i niewielkie uliczki wraz z licznymi sklepikami, które oddaja charakter Irlandii,przypominając wręcz warszawską Starówkę;) W dzień są niezwykle spokojne i ciche. Natomiast nocą (głównie w pt, sob i nd) przepełnione ludźmi, odreagowującymi stres przy piwie Guinness. Ponadto zabytki (takie jak Krzyż Celtycki w Kells, Bru na Boinne...) cechują ten Połnocny kraj. Mam nadzieję, że nie obrażę nikogo, mówiąc, że Irlandia to niekiedy jedna wielka wieś. W sensie licznych zwierząt domowych, pól uprawnych i domków przypominających wiejkie. Do tego przepiękne samochody stojące na podjeżdzie każdego z nich, sprawiają, że musimy jeszcze wiele w Polsce zrobić, by było tak samo, jak u nich.


 - Moje zdjęcia i blogi z podróży i wypraw
Kończąc moją opowieść o Irlandii, chciałabym jeszcze wspomnieć, że kolejnym powodem, dla którego warto tu przyjechać, są liczne koncerty zagranicznych gwiazd, mozliwość jazdy konnej, pogrania w golfa, hurling, futbol gaelicki oraz tenisa ziemnego. Nie zapominając także o potańczeniu, w rytm irlandzkiej muzyki. Odlatując, czy też przylatując, o ile sprzyja Ci pogoda, można zauważyć, jaka wyspa jest piękna z lotu ptaka. Ocean i morze są niczym jej płaszcz, dodający uroku. Wszystko tak ślicznie wygląda, że chciałoby się patrzęc na to godzinami. Niezwykle zachwyca. Jednak dla tych, którzy wolą transporty przyziemne, poleciłabym autokar. Tym środkiem również można zobaczyc wiele okazałych miejsc i niewątpliwie zwiedzić sporą część Europy. Osobiście nie miałam przyjemności niczym innym, jak samolot, ale fakt, że mogłam tam być i cieszyć się z chwil niezwykle spędzonych. :) Myślę, że miłośnicy podróżowania powinni rozważyc, czy nie ciekawi byłoby sie wybrać w ten zakątek świata. Ja, zaryzykowałam i się opłaciło. Wyprawy te pokazały mi cel w życiu i pasje, które w przyszłości będe chciała realizować:) Pozdrawiam

W pobliżu kells-dublin-navan na MyTravelBlog.pl

w lini prostej: 61km
Wiosna zimą!!!
w lini prostej: 101km
Początek
w lini prostej: 176.2km
Zielone wakacje
w lini prostej: 299.9km
Pierwsza przeprawa
w lini prostej: 427.7km
2100 kilometrów w samochodzie....
w lini prostej: 433.9km
Kornwalia, tam pięknie jest
w lini prostej: 347.1km
Scotland
w lini prostej: 351.1km
weekend w Szkocji
w lini prostej: 353.1km
Hogmoney
w lini prostej: 417.9km
Bath, czyżby Włochy?
w lini prostej: 417.9km
Bath
w lini prostej: 401.6km
Gdzie Szekspir napisał pierwsze słowa...