Sobota, 4 pazdziernika. Dzis wyruszamy na nasza kolejna wyprawe. Przewidujemy, ze zajmie nam to okolo trzech tygodnii. Celem jest zobaczyc jak najwiecej w miare tanim kosztem :). Do naszej dwojki (Ja i Marek) na czas wyjazdu dolacza sie Remik. Polak mieszkajacy w Australii.
Punktualnie o 16 ruszamy w szesnastogodzinna podroz do Salty, naszym super wygodnym autobusem z "retiro" w Buenos Aires. Jedzie sie bardzo przyjemnie. Fotele sa bardzo szerokie i miekkie. Kazdy z nas otrzymal poduszke i kocyk :). Po kilku minutach zaserwowano nam lekka slodka przekaske i wybrany przez nas napoj. Pozniej ogladalismy jakies filmy. Wieczorem nasz kelner uraczyl nasz pyszna obiado-kolacja, do ktorej zamowilismy sobie czerwone winko z regionu Mendoza :). Po jedzeniu skosztowalismy jeszcze czekoladowego likieru i spokojnie moglismy oddac sie "siescie". Dowiedzielismy sie jeszcze, iz koniecznie musimy sprobowac argentynskich win: San Telmo i Casco Viejo. Chwilke porozmawialismy na temat pierwszych dni naszej wycieczki i poszlismy spac.