Po ciężkim dniu ukojenie - idziemy do średniowiecznego San Gimignano. Wreszcie bez samochodu - pełna wolność - winko - jedzonko i to w takim miejscu.
Po Rzymie wydawało mi się że żadne miasto...
Wreszcie dotarliśmy do celu. Zbliża się noc więc szybko musieliśmy znaleźć nocleg. A tu okazało się że tanio nie jest :) Jednak z każdym metrem oddalając się od centrum było coraz taniej. Tak...