Nick: natashea

natashea Parę lat wstecz odkryłam, jak cudownie byłoby móc sprawdzić jakby to było urodzić się na drugim końcu świata. Być gdzieś indziej chodzić "do góry nogami", żyć jak żyje się "tam". Słowem, zwiedzać wcielając sie w rolę tubylców, chodzić do szkoły lub do pracy, żyć ich codziennością.
wpis na blogu
Singapore - half way there

Half way there: 3-dniowy stopover w Singapurze w drodze do Australii. Na lotnisku od ręki można było zakupić przejazd w dwie strony od razu (taniej) shuttle bus'em prosto do hotelu (mój...